Geoblog.pl    pawelgorecki3    Podróże    Meksyk & Nowy Jork    Cancun
Zwiń mapę
2010
02
lis

Cancun

 
Meksyk
Meksyk, Cancún
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8148 km
 
Gdy wsiadałem od samolotu był listopadowy poranek. Jak przystało na Londyn pogoda nie rozpieszczała. Jedyne co trzymało mnie przy zmysłach to długo wyczekiwane wakacje. W miejscu gdzie miałem znaleźć się już prawie dwa lata wcześniej, jednak historia Świńskiej Grypy pokrzyżowała ówczesne plany. Pozostało mieć nadzieję, że tym razem się uda. Cel Playa del Carmen, mała miejscowość wypoczynkowa położona pięćdziesiąt kilometrów na południe od Cancun na Półwyspie Jukatan w Meksyku.
Szybka przesiadka w Waszyngtonie, potem godzina jazda z Cancun na południe i po około 14 godzinach siedziałem na meksykańskiej plaży wolno popijając margaritę. Oczywiście na lodzie, średnio-kwaśną z dużą ilością soli na brzegach kielicha. Eehhh....jeszcze nigdy ona nie smakowała tak jak tamtego meksykańskiego, późnego popołudnia.
Wszechobecna „Cucaracha”, sombrera i oczywiście tequila. Ta złota, srebrna, z robakiem czy skorpionem ( zwana Mezcal), oj czasem dochodzę do wniosku, że ta egzotyka to już nie na moją głowę:-)
Ale po kolei. Meksyk to słońce, morze, rafa i przepiękne plaże. Oczywiście zachęcam Was do aktywnego wypoczynku, zwłaszcza, że w tym miejscu jest co podziwiać, ale znajdźcie też chwilę czasu by wyhamować, położyć się na bielusieńkim piasku i wsłuchać się w szum Morza Karaibskiego. Chociaż przez dwa, trzy dni oddajcie się lenistwie. W ciszy przerywanej jedynie cucarachą i słowami kelnera: „Your margarita ,senior” ;-)
Meksyk to kultura, o której nie sposób nie wspomnieć. Zachęcam do odwiedzenia parku rozrywki Xcaret położonego dwadzieścia kilometrów na południe od Playa del Carmen. Pomiędzy innymi atrakcjami uda Wam się także zobaczyć wspaniały wieczorny show, który w spaniały sposób pomoże Wam unaocznić piękno meksykańskiej kultury. Będzie miejsce na połączoną w tańcu i pieśni przepiękną historię tej jednej z najstarszych cywilizacji. Gorąco zachęcam. Zamieszczam parę zdjęć z tamtego wydarzenia.
Koniecznie jedźcie zobaczyć jedną ze piramid Asteków. Największa i najbardziej znana to Chechenica. Niestety nie udało nam się tam dojechać, ale równie osobliwą i zapierającą dech w piersiach odnajdziecie w Tulum. Dodatkowego piękna dodaje fakt samego położenia. Nad samym morzem. Jedna dość istotna rzecz; zapomnijcie o wspinaniu się po „ścianach” na szczyt. Już dawno zostało to zakazane, a za śmiałość nie chcecie płacić kilka tysięcy złotych kary:-).
Rejs katamaranem. Oj koniecznie, koniecznie musicie tego spróbować. Dzieci zostawcie w domu i nastawcie się na ostrą zabawę. Muzyka, tequila, nurkowanie, tequila, słońce, fale i jeszcze więcej tequili;-) Dajcie się zapomnieć szarości dnia codziennego i idźcie na całość. Dajcie ponieść się fantazji, zachowujcie się jak dzieci, które pierwszy raz spróbowały cukierka. Oto chodzi w tych jednodniowych rejsach:-) Popłyńcie z Cancun na małą wyspę Isla Mujeres. Spędźcie czas na zakupach, przejdźcie się po mieścinie, jeżeli się nie boicie zróbcie sobie zdjęcie w wodzie z żywym rekinem. ... I pijcie tequile!!!! Pod każdą postacią!!!!:-)
Największe centrum rozrywki na Półwyspie Jukatan to Cancun. Setki klubów, pubów, kawiarni. Niekończące się imprezy do rana na plaży. Niestety (albo stety ;-) ), znam to tylko z opowiadań. Nie udało nam się tam dotrzeć, jednak nie mogliśmy narzekać na brak rozrywki w samym Playa del Carmen. Jednym z bardziej popularnych i najczęściej odwiedzanych klubów jest „Coco Bongo”. Niezależenie od dnia tygodnia, wiecznie zapełniony przez ludzi żądnych gorących wrażeń. Niesamowity show. Połączenie muzyki, światła i szalonego tańca. Wyśmienita zabawa. Macie też „do dyspozycji” kluby rozmieszczone wzdłuż plaży gdzie w upalne wieczory możecie schłodzić się w kojących wodach Karaibów.
Z innych ciekawą formą wypoczynku jest przejażdżka do dżungli na quadach. Całodniowa wyprawa zabierze Cię w głąb „lasu” gdzie pod okiem przewodnika będziecie mieć możliwość jazdy na linach na sporej wysokości, a następnie schłodzenia się w jednej z setek małych jaskiń gdzie zanurzycie się w małym podziemnym jeziorku.
Wieczorem, koniecznie odwidźcie jedna z dziesiątek restauracji. Spróbujcie egzotycznej kuchni, „nadzianej” owocami morza, burrito, fasoli i tak ostrych przypraw, że nie pozostanie Wam nic innego jak zapić to piwem Desperado lub Corona :-) Czym grozi fasola, hmmm.....lepiej zostawcie okna pootwierane na noc ;-)
Ceny ... nie jest tanio. Jeżeli chcecie się bawić nastawcie się na wydawanie. Ceny porównywalne z Europą. Ale cóż, to wakacje :-) Nie żałujcie sobie !!!!!!!!!!!!

I bawcie się, odpoczywajcie, cieszcie słońcem i kulturą.

Pozdrawiam.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (21)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
pawelgorecki3
Paweł Górecki
zwiedził 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 99 wpisów99 8 komentarzy8 938 zdjęć938 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
22.10.2022 - 29.10.2022
 
 
10.04.2022 - 17.04.2022
 
 
12.10.2019 - 17.10.2019